Pytania i odpowiedzi
Nie jestem w stanie odpowiadać na pytania na bieżąco, dlatego umieszczam odpowiedzi, aby każdy kto szuka informacji mógł znaleźć coś dla siebie.Wydzielina z wymienia.
Witam,
Mam owce fryzyjska, która kryłem w styczniu. Chwile wcześniej była zasuszona. Dzisiaj zauważyłem, ze wymie jest nabrzmiale a po próbie doju leci żółtawy gesty płyn. Nie czuć żeby brzydko pachniał.
Czy to zapalenie wymienia, czy fizjologia ciąży?
Z góry dziękuje za odpowiedz.
Żółty, przejrzysty, a potem gęstniejący, by tuż przed porodem zamienić się w siarę płyn, jest naturalnym objawem zdrowego wypełniania wymienia przed porodem. Jest to sposób na określenie terminu porodu. Siara pojawia się 2-3 dni przed porodem, a wymię staje się bardzo jędrne, aż sztywne i nabrzmiałe.
Selen + Wit E
Witam,
chciałam zapytać o kwestię podawania wit E i selenu. Pisze Pan cytuję:".Przed kryciem, ma to dobry wpływ na płodność i przebieg ciąży
2.W 4 m-cu ciąży
3.Przed porodem
Jeżeli nie udało nam się zrobić tego zabiegu podczas ciąży należy go przeprowadzić po porodzie.Selen z mlekiem dostanie się do organizmów jagniąt, więc pośrednio osiągniemy cel.Ale będzie go niewiele,więc należy:
Podawać selen jagnietom.Należy podać 0,5 do 1 ml podskórnie każdemu jagnięciu.Ja podaję 1 ml preparatu, który zawiera w 1ml 50 mg wit E i 0,5 mg selenianu sodu."
Jaką dawkę preparatu złozonego z wit E oraz selenu w jednym podajemy dorosłym owcom? W przeliczeniu na kg/mc ? Proszę o wskazówki. Jeste z małopolski i w tym roku miałam powikłania poporodowe wynikajace z braku selenu, chciałabym zabezpieczyć owce przed kolejnym sezonem.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Dawka ww preparatu:
5 cm dla dorosłej owcy wagi około 50 kg domięśniowo
1 cm dla jagnięcia tuż po porodzie podskórnie
Śmierć jagniąt
Witam, dzisiaj rano zdechło mi jagnię 3tygodniowe , nie wiem co było przyczyną? jagnię miało piane w pysku i biegunkę. proszę o odpowiedz
Bardzo trudno określić dlaczego zdychają jagnięta, żeby to wiedzieć albo chociaż celnie przypuszczać należy zrobić sekcję.Rozciąć jagnię i zobaczyć stan narządów,wymaga to znajomości widoku prawidłowycjh,ale każdy kto rozbiera zwierzęta nabiera takiej znajomości.Sekcja ma sens wyłącznie kiedy ciało jest świeże(kilka godzin po śmierci)
Przyczyny śmierci jagniąt:
Pasza złej jakości- głównie kiszonka jest problemem, bo nawet niewielkie nagnicia, namnożenie bakteri, przypruchnienie lub przesuszenie kiszonki jest dla jagniąt śmiertelne.A potrafi też zabić dorosłą owcę, nie nagle,a po kilku dniach wzdęcia,apati i zalegania.Jeżeli nie mamy pewności co do jakości kiszonki to nie należy karmić nią owiec, to co toleruje krowa i ciele to dla owce śmiertelne.
Pasza, która zbyt długo leży niedojedzona,a potem głodne zwierzę dojada zepsutą- tu również kiszonka,trzeba ją po nakarmieniu posprzatać,żeby zwierzęta nie jadły jej za 12 godzin,kiedy już zgnije.
Uszkodzenie mechaniczne-jagnięta skaczą,akładają nogi i głowy w różne miejsca inne na nie napierają i efekt często jest śmiertelny.Zagrody powinny być bezpieczne tak by zwierzę nie wkładało głowy w dziury.
Brak selenu,wit A czy inne niedobory mikroelementów
Objawia się apatią,zaburzeniami ruchu,zaleganiem jagnięcia,niezbornością,szybko następuje śmierć.Należy podawać selen,wit A + E w iniekcji owcom dwa,trzy razy w czasie ciąży,zależy od terenu( czy niedobory zdażają się często),można też podawać kroplę tego leku jagniętom doustnie,ale przedawkowanie również jest śmiertelne.
Wzdęcie
Bardzo żadkie u jagniąt,które piją jedynie mleko,choć może się zdażyć kiedy matka naje się jakiś niewłąściwych pasz(owoce,banany).Najbardziej powszechnie występuje u jagniąt,któe zaczynają jeść pokarm stały, zwykle łykają całe ziarna ze żłobu dorosłych owiec,nie trawią go to wywołuje biegunkę i wzdęcia.
Owce w tym czasie gdy jagnięta mają od 3 tygodni do 2 m-cy karmimy osypką (śrutą zbożową) to rozwiąrze problem,albo moczymy ziarno wtedy jest lepiej strawiane,albo w osobnej zagrodzie karmimy jagnięta zanim nakarmimy matki,żeby one tam weszły i najadły się powoli osypki w swoim tempie.Albo nie karmimy młodych wcale zbożem tylko tak planujemy porody,żeby wyszły na łąkę z matkami i jadły trawę, wtedy rano dajemy siano potem wypuszczamy na łąkę i nie ma wzdęć.
Poród owcy
Witam,wczoraj urodziły się dwie owieczki jedna wyszła sama, natomiast druga została wyciągnięta, gdyż nie mogła wyjść sama, wszystko było dobrze, ale teraz zauważyłam,że z macicy matki sączy się trochę krew, czy jest to normalne zjawisko czyszczenia po porodzie?czy jest to niepokojące ?Bardzo proszę o szybką odpowiedz.
Kilka wskazówek dotyczących pomocy porodowej.
- Zawsze dokładnie odkażać ręce, nakładać rękawiczki jednorazowe, odkażać okolicę sromu i poważnie traktować zasady higieny podczas porodu
- Używać bardzo niewielkiej siły, początkowo sprawdzać ułożenie jagnięcia, jeżeli jest prawidłowe ciągnąć, jeżeli nie, najpierw korygować.
- Profilaktycznie jeżeli któreś z założeń nie zostały spełnione lub doszło do komplikacji należy podawać odpowiednio dobrany antybiotyk, aby nie dopuścić do rozwoju bakterii w drogach rodnych.
-Krew po porodzie nie jest rzeczą naturalną, oczyszczanie macicy owcy przebiega sprawnie, ale uwalnia się z niej różowo, bądź brunatno zabarwiony, gęsty płyn, a nie krew.Krew jest związana z uszkodzeniem błony śluzowej, być może naczyń, macicy lub pochwy, zależnie od tego ile jej jest, jaką ma barwę, jak się czuje zwierzę.
Jeżeli krwi jest dużo i nie krzepnie świadczy to o uszkodzeniu większych naczyń i może doprowadzić do uszkodzenia owcy, więc wymaga podawania leków sprzyjających krzepnięciu.Jeżeli mało i szybko krzepnie świadczy o powierzchownym uszkodzeniu błony śluzowej.
Problem z jagnięciem- nie wstaje
5 dni temu urodziło się jagnię, które nie wstaje do tej pory na nogi. Jest to pierwsze jagnię matki. Co robić w takiej sytuacji? jest jakaś szansa na poprawę?
Owca jest zagniazdownikiem, to znaczy,że jej młode niedługo po porodzie musi wstać i biec za matką,żeby przeżyć.Nie często zdarzają się jagnięta, które chociaż wyglądają na zdrowe to nie wstają.Zwykle jagnię podnosi się do 15 minut po urodzeniu, a niektóre nawet po 2-3 minutach.Chore jagnię należy usunąć, aby nie trwoniło sił i mleka matki.
Kilka wskazówek jak zachować prawidłową ciążę i zdrowie jagniąt.
- Miesiąc przed porodem podawać wszystkim owcom iniekcyjnie Selen z witaminą E, potem powtórzyć zastrzyki tuż przed porodem.Można selen podawać jagniętom, ale trzeba go bardzo dokładnie dawkować, bo w zbyt dużych ilościach jest śmiertelny.Dlatego bezpiecznie poczekać z tym aż jagnię skończy 1-2 m-ce, a tymczasem zadbać o matkę, by przekazała mu mikroelementy z siarą.
Przyczyną niewstawania może być niedorozwój kończyn, kręgosłupa, zaburzenia nerwowe, uszkodzenie podczas porodu, zdeptanie przez inne owce, wcześniactwo, zaburzenia metaboliczne i wiele innych, które ciężko określić.
- W dwa miesiące przed planowanymi wykotami podnosić dawki zboża do 500g, powoli, a nie skokowo.Potem tuż przed porodem nawet do 700g, a kiedy owca już urodzi i karmi do 1 kg na dobę.Ustawiając tak karmidła by była pewność że owce jedzą równomiernie.Do zboża dodawać dodatki witaminowe dla owiec( te dla bydła mają mniej wapnia niż zalecane jest dla owiec, więc należy kupić mieszankę dla owiec, albo uzupełniać tą dla bydła) drożdże surowe, probiotyki, zakwaszacze do paszy.
-Nie wypuszczać owiec na trawę przed 15 maja, ponieważ azotany zawarte w młodej trawie zaburzają gospodarkę wapnia, potasu i fosforu w organizmie matki, co skutkuje zaburzeniami metabolicznymi, ketozą, zrzucaniem wcześniaków i wieloma innymi trudnymi do wyleczenia chorobami

Jak podstawić jagnię mamce?
Czasem owca sama przyjmuje jagnię cudze i nie przeszkadza jej ,że ssie jej wymię, zwykle jednak nie życzy sobie tego,odpycha je głową i uderza o ścianę, co je dość szybko zabija..Każdo zdrowe jagnię jest cenne, jeżeli widzimy,że jagnię jest żywotne i prawidowo zbudowane to możemy podstawić je mamce, która ma jedno lub nie ma żadnego.
Siara-jagnię musi wypić siarę-w pierwszych 6 godzinach po porodzie, więc jeżeli nasza sierota nie wypiła siary to nie przeżyje, możemy zdoić trochę siary od innej matki, która ją ma, możemy siarę zdoić od owcy, która ma jej dużo,zamrozić i rozmrożoną dawać sierocie, ale najlepiej jest podstawić ją owcy, która właśnie urodziła i ma siarę w wymieniu.
Owca świetnie rozpoznaje swoje młode po zapachu lochi, które z niego wylizała w czasie porodu, możemy sierotę wysmarować nimi i jest szansa,choć niewielka,że owca się da nabrać i uzna je za swoje.
Jeżeli je odrzuca, należy przywiązać owcę sztywno do ścianki owczarni tak by stała i nie mogła uderzać głową jagniaka, ani się odsuwać, najlepsze są szelki.Kiedy jagnię się napije trzeba je poluzować,żeby mogłą się położyć, najesć itd.Za jakiś czas znowu ją przywiązać.Trwa to kilka dni, dopóki jagnię jest nieporadne, potem samo uczy się szybko wyssać mleko, kiedy owca się zagapi, wystarczy przypinać ją za obrożę, a potem puścić do stada.Takie jagnie bedzie słabsze i mniejsze, a owca nigdy go nie uzana, ale przezwyczai się do tego,że ssie.
Taka metoda jest bardzo przydatna zwłaszcza, że sa owce, które odrzucają własne młode i nie mają ochoty ich karmić, należy myśleć o wyeliminowaniu ich z hodowli,ale dopóki rodzą to jest na nie taki sposób.

Czy mogę owce merynosy pokryć baranem kameruńskim lub wrzosówką ?
Oczywiscie każdą owcę można pokryć każdym trykiem i coś sie urodzi.
Ale warto tak dobrać tryka, by potomstwo było lepsze od rodziców, taka jest idea każdej hodowli i tak należy do tego podchodzić.Wybór tryka wiąże się z tym,co chcemy osiągnąć, jakie chcemy mieć stado, czy chcemy by owce były co raz większe, miały co raz więcej cech mięsnych, czy chcemy,żeby miały dużo wełny, czy też chcemy,żeby były jak najlepiej przystosowane do warunków środowiska.
We wszystkich tych przypadkach należy brać pod uwage wartość ekonomiczną tuszy, dlatego nie należy owiec zmniejszać, czyli kryć trykiem mniejszym od matki, dlatego wrzosówka jest słabym trykiem dla każdej innej rasy niż wrzosówka.
Jeżeli chcemy by owce były odporne na warunki, należy poszukać tryka rasy prymitywnej, ale nadal większego niż nasze owce, uhruskiego, okólskiego itp.
Jeżeli chcemy by jagnięta miały ładne mięśnie musimy poszukać tryka do krzyżowania towarowego, mięsnego, może to być mieszaniec,ale o dobrze zaznaczonych cechach mięsnych BCP,SCP, BOM,

Witam mam jeszcze jedno pytanie czy można jagniętom dawać tylko kiszonkę dobrej jakości czy muszą mieć suche siano?
Według specjalistów najczęstszą przyczyną smierci jagniąt jest listerioza,czyli zatrucie wywołane bakterią Listerią,która żyje w kiszonce.Jgnięta są na nią bardzxo wrażliwe, a zatrucie jest śmiertelne.Według fachowców owiec w ciąży,ani jagniąt do 6 m-ca życia nie nalezy karmić kiszonką wogóle, najlepiej sprawdza się ona do odchowu jarek i skopów.Nie mam doświadczenia w żywieniu kiszonką, bo jej nie robię,ale mój znajomy hodowca, co roku kilka owiec traci z powodu listeriozy.
i jeszcze jeden przypadek może u kogoś były takie objawy owca tydzień po porodzie niechce jesc leje jej sie z pyska po paru godzinach nie wstaje na nogi i leje się woda z pianą z pyska , nic nie pomaga i owce trzeba zabić, mogła mieć zapalenie po porodowe??
Każde zapalenie objawia się wzrostem temperatury,więc łatwo się przekonać mierząc ją.Norma 38,5-39,1
W takiej sytuacji podejrzewałabym choroby metaboliczne, poporodowe, których najważniejszym i podstawowym objawem jest zaleganie,zachowany apetyt lub nie.
Należy zrobić biochemiczne badanie krwi i zbadać: glukozę, wapń, potas, magnez oraz ciała ketonowe.
Choroby metaboliczne to choroby stada, dlatego warto sie dowiedzieć,dlaczego pojedyńcze sztuki chorują, być może pozostała część stada jest na granicy normy i również ma zaburzenia metabolicne, wtedy szybka zmiana diety może uchronić stado przed rozwojem choroby.
Przyczyną chorób metabolicznych u owiec jest niewłaściwa, zbyt uboga w cukry i białko dieta w okresie okołoporodowym oraz wypasanie na łąkach kwietniowych,a co za tym idzie zaburzenie bilansu mikro i makroelementów.
Objawy zapalenia dróg rodnych po porodzie to:
upławy-brzydkie, śmierdzące i mętne, podniesiona temperatura, zanikający apetyt, osowiałość owcy i jagniat,gorące wymię.
Cześć, pierwszy post i od razu z grubej rury ale mam wielki problem i wet rozkłada ręce, może ktoś z Was będzie umiał mi pomóc albo nakierować na odpowiedni tor? Zaczęły zdychać mi owce. W ciągu dwóch tygodni padły 4 dorosłe sztuki, dzisiaj poszła kolejna. U trzech zaczynało się od biegunki, 2 dni i po zawodach, dwie padły bez objawów, wieczorem się pokładały a rano były już sztywne. Nie pomagało podawanie leków (próbowałam ziołowego stopa, witamin, antybiotyku- wszystko od weta). Robiłam z weterynarzem sekcje i poza anemią nie było żadnych innych zmian. Wet podejrzewa chorobę od kleszczową która powoduje rozpad czerwonych krwinek, ale przy niej powinien być zabarwiony na brązowo mocz. U moich nic takiego nie było. Dzisiejsza dostała antybiotyk, zastrzyk z żelazem na wzmocnienie i lek Alkaprim (?), po godzinie już nie żyła. Biegunka zaczęła się wczoraj. Anemii nie było bo po ostatnich upadkach zaglądam w oczy wszystkim. Może trzy, cztery dni temu powieki były eleganckie A dzisiaj białe! wiecie co może być przyczyną? Czy ktoś spotkał się z takimi zgonami?
Witam, miałam podobny przypadek z owcami dwa lata temu, padły mi dwie czy trzy owce, potem długo leczyłam dwie pozostałe, zdechło wiele jagniąt, a owce masowo je odrzucały. Przyczyną u mnie była ketoza, w czasie ciąży to rzadkość bo bydło choruje na ketozę po porodzie, a owca już w ciąży. Ketoza może mieć różną postać, wtedy zgony następują w różnym tempie. U mnie owce jadły trawę w kwietniu nie wiele,ale wystarczyło by doszło do zaburzeń metabolicznych.
Myślę że powinnaś zrobić tym owcom które zachowują się podejrzanie badanie biochemiczne krwi: glukoza, magnez, potas, wapń, może to zrobić każdy lekarz który ma sprzęt do bydła, po prostu dla owiec są inne normy.Jeżeli z tymi wskażnikami wszystko jest dobrze to krew na czerwone krwinki i płytki krwi-przy chorobach od kleszczowych spadną poziomy drastycznie, brązowy mocz jest ostatnim objawem, jak postać choroby ostra to mogło do tego nie dojść.Ponadto gdyby na waszym terenie występowały krętki wywołujące boreliozę to lekarz leczyłby już setki przypadków.-musi być teren endemiczny
To co mówisz wskazuje te na zatrucie środkami chemicznymi,ciężkimi metalami,roślinami, ( nowe siano z nieznanej łąki!!!)przeanalizuj to, w zatruciu randapem kozy mojego sąsiada padały w taki sposób( oprysk łąki był jakieś 10 m od kóz,ale wiatr, inne przyczyny) i 5 kóz przez jedną noc zdechło.
W jaka cześć ciała zrobić zastrzyk podskórny owcy wrzosowce ?
Pod skórę,czyli płytko prowadząc igłę naciągnąć fałd skóry kształtując "namiot" i u jego podstawy podać lek,w okolicy żeber.Należy dokładnie sprawdzić,czy lek nie wypłynął czy igła nie przebiła skóry na wylot.
Domięśniowo:
W udo,najpierw aspirując,czyli pociągając tłok strzykawki,aby upewnić się,że nie trafiliśmy w naczynie,jeżeli igła jest w naczyniu podczas aspirowania do strzykawki najdzie krwi, należy wyjąć igłę i wkłuć sięponownie.
Dożylnie:
Na szyi w naczynie znajdujace się w rynience jarzmowej( z boku szyi, łatwo tam wymacać zagłębienie idace od kąta żuchwy)
Witam mam problem z jedną z owiec ma już 2 lata i nadal nie została kotna, w stosunku do tryka jest agresywna za każdym razem gdy próbuje się zbliżyć do niej? To jaka wada u owiec?
Jest taka zasada,że jeżeli owca przez dwa sezony nie zaszła w ciążę mimo, że miała ku temu pełną możliwość, wtedy uznajemy ją za niepłodną i usuwamy ze stada.
Zanim jednak to ocenimy należy rozważyć te sprawy:
Samica nie może być zbyt młoda, należy poczekać aż owca dożyje ok.1,5 roku, a potem pierwszy raz ją dopuszczać do tryka-to pierwszy sezon, potem drugi raz,czyli drugi sezon około 3 lata, ma wtedy taka samica.
Jarka musi mieć ostrzyżoną wełnę, młode owce uciekają od tryka, bo go słabo widzą-trzeba jej ogolić grzywkę oraz resztę ciała, bo wełna utrudnia dojście trykowi.
Jeżeli wykluczymy te dwie rzeczy wtedy należy podejrzewać wady budowy, anomalie, czy choroby.
Należy obejrzeć tę owcę dokładnie, czy nie jest obojnakiem, czy ma prawidłowo zbudowane zewnętrzne narządy rozrodcze.
Dzień dobry.
Mam pytanie odnośnie rejestracji owiec. Jeśli prowadzę działalność gospodarcza i posiadam w dzierżawie kawałek laki na której hoduje male stado owiec. 6 sztuk Kamerunek. Czy mam obowiązek rejestracji i kolczykowania ich? Zamysł jest taki ze osobniki dorosłe zostają a jagnięta hodujemy na własne potrzeby.
Witam, zacytowałam fragment z tej strony i zarzucono mi, ze cytuję treści, które nie mają autora. Nie mogę znaleźć informacji, kto jest autorem tekstu ma tej stronie. Czy mogę prosić o podanie mi tej informacji? Na tej stronie znajduje się wiele cennych porad i uwag, korzystam z nich w swojej małej hodowli i chciałabym polecać stronę do czytania innym, ale dziś spotkałam się z zarzutem, ze cytuję coś co nie ma autora

Mam pytanie po ilu dniach przypuścić owcę do tryka po okoceniu. Rasa wrzosówka.
Wrzosówka to jest jedna z ras, która może urodzić dwa razy w roku, zatem jeżeli ktoś na to liczy musi dopuścić tryka do owcy jak najszybciej po urodzeniu. Pytania są dwa:
1. Kiedy dostanie rui? To zależy od długości dnia (owce zwykle dostają rui, kiedy dzień się skraca i powtarzają ją do lata) Skoro teraz( luty) urodziła to min. 4 tygodnie minie nim dostanie kolejnej rui.
2.Czy tryk nie uszkodzi tak małego jagnięcia?
Witam . Chciałbym zabić owcę, która odrzuciła małe. od porodu minęły 4 tygodnie. Czy mięso będzie ok . czy trzeba będzie jeszcze odczekać?
Mięso będzie dobre, zwykle po porodzie odczekuje się z ubojem, bo matka jest chuda, ale skoro nie karmiła to znacznie nie schudła, więc można działać.
Witam.
Dzisiaj urodziła się mała owca kameruńska i ma tylną prawą nogę złamana albo wyrwaną (wlecze ja za sobą).
Proszę o poradę co robić w takiej sytuacji.
Najpewniej nadepnęła ją inna owca, a ta mała próbowała wstać i uszkodziła sobie nogę. Właściwie zrobić można niewiele. Wymacać przez skórę, czy jest złamana i gdzie, czy wyrwana ze stawu.Jeżeli złamana założyć łupki na kość usztywniajac dwa sąsiednie stawy, co jest trudne bo opatrunek wychodzi ciężki i niewygodny i obciaża jagnię. Jeżeli jagnię mimo urazu pije mleko to, o ile matka go nie odrzuci( bo zobaczy że jest niesprawny, a w stadzie owiec nie ma socjalizmu) to się wychowa, mimo że kuleje. Jeżeli noga jest wyrwana ze stawu to nic nie zrobimy i wszystko zależy od woli życia tego zwierzęcia.
Witam mam pytanie odnośnie krycia owiec mieszańcowych trykami ras mięsnych. Posiadam dziesięć matek mieszańcowych (nie jestem nawet w stanie powiedzieć jakie rasy zostały zmieszane bo owce te są w rodzinie od bardzo dawna) i kupiłem w tym roku do nich tryka rasy Ile de france by przyszłe jagnięta były większe i lepiej umięśnione. Jednak ostatnio się dowiedziałem że przy takim krzyżowaniu bywają często problemy z wykotem gdyż jagnię jest większych rozmiarów i nie jest w stanie przejść przez drogi rodne matki. Czy to faktycznie prawda i mam się czego obawiać, Dodam tylko że owce nie są jakoś bardzo mało jak np. wrzosówki. Z góry dziękuje za odpowiedź
Problemy mogą być, ale nie muszą. Zawsze mogą byc problemy przy porodzie, nie jest to wcale tak częsty problem jak się o nim mówi. Ile de France jest dobry do takich krzyżówek, bo nie ma aż tak dużej głowy, a jagnięta nie są zbyt duże. Do takich krzyżówek nie polecam tryka suffolk, bo jego jagniaki są wielkie i rodzą się z trudnością.
Trzeba się przygotować do pomocy porodowej, nie jest to rzecz skąplikowana. A kryć mięsnym trykiem warto, bo jego dzieci mają większą wartość, jeśli owca stanowi ok.75 % masy tryka to wszystko jest w normie. Jeśli się obawiamy dużych jagniąt należy zastosować podpędzanie, czyli odrobaczyć stado i przez 4 tygodnie przed wpuszczeniem tryka karmić owce dużą ilością białkowej paszy, to zwiększy liczbę bliźniąt, a one łatwo się rodzą, bo są małe.
Witam
jakie są realne obecne koszty hodowli owiec? Pytam ponieważ rozważam opcje 30 szt i 1 tryka. powierzchnia lak 2ha plus 2 ha z dzierżaw. powierzchnia ziemi 2ha.
co warto uprawiać by obniżyć koszty? Gdzie nabyć stado na początek?
Budynki gosp są i nie ma z t problemu. Interesują mnie odmiany mięsiste.
Pozdrawiam
W tym roku zrobiliśmy dokładny kosztorys dla owiec. I wynika z niego, że stado 30 sztuk dużych, mięsnych owiec wagi ok. 70 kg przez zimę (200 dni)zjada:
1. 200 kg (duża bela) siana na 2 dni = 100 bel (2000 zł)
2. 2 tony wysłodków buraczanych melasowane ( 1500zł)
3. 60 kg witamin Dolfos Ovi (250zł)
Wychodzi prawie 4000zł za samo żywienie, koszt leków na robaki to 300 zł rocznie i nieprzewidziane wypadki - 500 zł głównie obejmujące wszelkie leki, do tego strzygacz i podcinanie racic 350 - 400 zł, selen 140zł .
Razem ok.5500zł
Tak to trzeba liczyć. A my mamy odpowiednio dużo pastwisk, by w lecie karmić tylko zielonką, to najbardziej obniża koszta, jeżeli owca ma się opłacać to musi mieć przez całe lato trawę, jeżeli będziemy musieli dawać siano latem to nic z tego nie wyjdzie. Ponadto żyto bardzo dobrze się sprawdza w karmieniu owiec, zatem można sobie posiać, jeśli pola uprawne są daleko, ale jeśli pola są blisko trzeba posiać koniczynę i trawę pastiskową, żeby było gdzie wypasać. Jeżeli pastwisk jest mało można dawać wysłodki buraczane także latem, one obniżają spożycie trawy, czy siana, a mają dużo białka i cukrów, są mlekopedne i owce ładnie się na nich chowają.
Zapalenie wymienia
Witam, hoduje owce quessant. Właśnie jesteśmy po 5 porodzie. Niestety jedna jarka już w zeszłym roku miała zapalenie jednej połówki. Szczęśliwie nic się nie stało, wykarmiła nawet bliźnięta. W zeszły piątek znów urodziła bliźnięta, a ta chora połówka znów jest nie drożna. Mimo 3-krotnego kaniulowania nic się nie zmienia. Zastanawiam się czy można zasuszyć jedną połówkę? Jeśli tak to jakim preparatem? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
Zapalenie wymienia pojawia się u owiec czesto tuż po porodzie, jeśli jest dużo siary, a jagnię jej nie wypije, albo owca z jakiejś przyczyny daje mu ssać tylko jedno, nalezy zdoić siarę, zamrozić i zachować, bardzo się może przydać, jest też zdrowa dla ludzi, więc można ją wypić.
Objawy zapalenia wymienia to obrzęk ( wymię jest twarde), podniesiona temperatura wymienia, bolesność i kłaczki w mleku, z ich powodu doi się z trudem.
Co ja wtedy robię?
Po porodzie zdajam siarę, chyba że jest jej mało i niezbyt gęstej, wtedy zostawiam całą jagniakom.Wystarczy raz zdoić, tuż po porodzie.
Jeżeli jednak doszło do zapalenia, wtedy zdajam mleko z tej połówki, owca ucieka, więc trzeba ją trzymać, jagnię odsunąć, bo je stratuje w panice. Do wnętrza wymienia podaję 1/3 tubostrzykawki mastijetu( przez 3 kolejne dni), a wymię nacieram mascią rozgrzewającą do wymion kilka razy dziennie, a czasem amolem( bardzo dobrze działa na owce). W leczeniu trzeba pamietać o jak najczęstrzym zdajaniu wymienia ( oczywiście nie po podaniu leku), dokładnym, przed podaniem leku, zwykle po 3 dniach sprawa mija, pomocne jest wypuszczenie owcy na wybieg, aby biegała i masowała sama to wymię.
Pani pisze, że połowa jest niedrożna, zatem mleko nie leci, ale czy się gromadzi i nie leci? Czy się nie gromadzi? Wnioskuję, że się gromadzi, powstały kłaczki, zatkały strzyk i teraz mleko nie leci, a bakterie mnożą się w środku, będzie ciężko podać lek, bo strzyk jest niedrożny, mogło dojść do deformacji, może do zrostów, dlatego kaniulowanie nie pomaga. W tej sytuacji należy masować wymię maściami na zapalenie, podać mastijet do strzyku jeśli się uda, obniżyć porcję wody i białka, co jest problemem, bo przecież są jagnięta, zamknąć tą owcę w dużym pomieszczeniu, żeby mogła biegać. Kiedy wymię zrobi się już miękkie, zapalenie zejdzie, a strzyk się udrożni, wtedy można pomyśleć o jakiś środkach zapobiegawczych( odstawianie jagniąt, podanie leków zasuszających) ale nie radzę takich problematycznych matek trzymać w stadzie.Odpowiadając na pytanie, można doprowadzić do sytuacji, w której jagnię piję tylko z jednego strzyku, a drugi jest głuchy, ale jest to sytuacja patologiczna i nigdy takich owiec długo nie trzymam, więc nie mogę powiedzieć jak takie doświadczenia się kończą.